Nazywam
się Rafał Kosno. Od 1986 r czyli 32 lata mieszkam w Białymstoku. Ale urodziłem
się w Zielonej Górze. Stad potrafię dostrzec wady Białegostoku i próbuje
przenosić tu rozwiązania, które wydają się innowacyjne, ale zostały już
sprawdzone gdzie indziej np.: Deptak: W 1996 r Rafał Kosno i Stowarzyszenie
Federacja Zielonych skierowało petycję do ówczesnego Prezydenta Miasta wraz z
500 podpisami mieszkańców ulicy Lipowej domagającymi się utworzenia deptaka od
Kościoła Św. Rocha do Kościoła Farnego oraz dróg rowerowych w centrum miasta.
Docelowo proponujemy zadaszenie fragmentu deptaka wzorem innych miast, by
stworzyć w centrum całoroczne miejsce handlu, usług, rozrywki.
Projekt
utworzenia sieci dróg rowerowych w Białymstoku: w 1996 r na skutek mojej kampanii nastąpiła
zmiana charakteru dróg z rekreacyjnych poza miastem na komunikacyjne by
zmniejszyć ilość wypadków np. w centrum miasta (powstała np. jedna z pierwszych
w Polsce droga rowerowa o charakterze komunikacyjnym, a nie tylko rekreacyjnym
na Al. Piłsudskiego w Białymstoku)
Największa
w Polsce instalacji do spalania biomasy zamiast węgla w jej Białystok, dzięki
czemu lokalni rolnicy mogą mieć pracę, a emisje uważa się za zerowe (rośliny
energetyczne rosnąc pochłaniają więcej CO2 i pyłu niż powstaje podczas ich
spalania).
Jedyna
galeria handlowa z hipermarketem w północno - wschodniej Polsce nie
przypominająca tylko blaszaka, ale połączona z projektem terenów zielonych,
spacerowych, rekreacyjnych, stawami ze sztucznymi wyspami będącymi schronieniem
dla np. ptactwa, wzdłuż rzeki Białej (od której nazwy pochodzi nazwa: Białystok
- dawniej "biały" oznaczał "czysty" a "stok -
potok", w ekologicznym budynku oszczędzającym światło i wodę - galeria
Biała.
“Wilcze
Oczy” na wniosek stowarzyszenia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w
Białymstoku zamontowała na odcinkach dróg krajowych, na których wydarzały się
wypadki z udziałem dzikich zwierząt specjalne elementy odblaskowe na przydrożnych
słupkach, które w świetle reflektorów nadjeżdżających pojazdów odstraszają
zwierzęta (tzw: “wilcze oczy”). Po przejechaniu samochodu zwierzęta mogą
bezpiecznie przekroczyć drogę. Rozwiązanie jest bardzo skuteczne - zanotowano
prawie 100% brak wypadków z dzikimi zwierzętami, tańsze i nie tworzy sztucznych
barier jak np. ogrodzenia i przejścia dla zwierząt.
Projekt
darmowej komunikacji zbiorowej – autobusów i kolei miejskiej i aglomeracyjnej w
Białymstoku http://federacjazielonych.blogspot.com/p/projekt-biaostocka-kolej-miejska.html
Bezpłatna
dla mieszkańców komunikacja miejska w 400 tysięcznej stolicy Estonii - Tallinie
(autobusy, tramwaje, trolejbusy, kolej) - kosztuje rocznie ok. 50 mln zł = 2 x
razy taniej niż w 300 tysięcznym Białymstoku! Wynika to m.in. braku w tak dużym
mieście jak Białystok kolei miejskiej, tramwajów czy trolejbusów, które są
tańsze w eksploatacji niż autobusy, marnotrawiące paliwo, stanowiącego
większość kosztów działalności, ze złej organizacji linii i rozkładów. Komunikacja
zbiorowa tzn. ok 240 autobusów kosztują rocznie około 130 milionów złotych, z
czego około 70 milionów złotych to dotacja z budżetu miasta czyli naszych
podatków, a około 50 milionów to wpływy ze sprzedaży biletów. Ponieważ z tych
130 milionów złotych około 70% czyli około 90 milionów to koszty paliwa,
sprzętu, eksploatacji i awarii wprowadzając kolej miejską, autobusy elektryczne
można zaoszczędzić tę kwotę i wprowadzić bezpłatne przejazdy dla pasażerów,
zmniejszając jednocześnie smog, hałas, korki na drogach, zmniejszyć wydatki na
remonty dróg.
Obecnie
komunikacja Miejska w Białymstoku straciła dla pasażerów zalety szybkości,
wygody, taniości.
W
godzinach szczytu komunikacyjnego zatłoczone autobusy tkwią w korkach, a
popularność rowerów miejskich Biker świadczy o tym, że czasem szybciej poruszać
można się po mieście rowerem niż autobusem komunikacji miejskiej, którego
średnia prędkość na godzinę niestety często spada do np. 13 kilometrów! Z
powodu braku "zielonej fali" postoje autobusu na 20-30 skrzyżowaniach
na trasie z sygnalizacją świetlną trwające 1-2 minuty wydłużają podróż o np. 30
minut, marnują czas pasażerów, zwiększają zużycie paliwa (każde zatrzymanie i
ruszenie to spalenie paliwa równoważne przejechaniu 1 kilometra, stąd prawie 2
krotny wzrost zużycia paliwa: z 30 litrów na 100 kilometrów w 1997 r do 60
litrów obecnie). Autobusy zamiast wozić pasażerów stoją na światłach, gdyby
jeździły szybciej mogłyby przewieźć dwa razy więcej pasażerów lub można by ich
używać 2 razy mniej, opłacać 2 x mniej kierowców, zużyć 2 razy mniej paliwa,
zmniejszyć 2 razy wydatki na komunikację itp.
Zamiast
używać droższych i zużywających więcej paliwa autobusów przegubowych można by
używać mini busów lub krótkich autobusów, które dowoziłby pasażerów do najbliższej
stacji kolei miejskiej, zamiast krążyć godzinami na długich liniach przez całe
miasto zatłoczone przez pasażerów.
Szybka
Kolej Miejska i Aglomeracyjna - Urząd Miasta Białystok już w 2007 r. zamówił
opracowanie, z którego wynika zasadność uruchomienia kolei miejskiej i
aglomeracyjnej http://www.komunikacja.bialystok.pl/cms/File/download/KolejeBialostockie.pdf
a podczas eksperymentu 22 września 2014 r. skorzystało z niej ponad 1500 osób.
Opracowano rozkład kursów pociągów na trasie Białystok Starosielce – Białystok
Główny – Białystok Fabryczny.
Białystok
nie ma tramwajów, nie stać nas na metro, ale mamy istniejące już tory który
powinny być osiami rozwoju miasta i kręgosłupem komunikacyjnym.+
Białystok
nie będzie metropolią bez kolei miejskiej i aglomeracyjnej, ponieważ sieć
kolejowa jest niezależna od dróg i korków, jest bezkonkurencyjna czasowo -
krótkie czasy przejazdów wobec autobusów i nawet samochodu. Także tramwaje czy
trolejbusy stałyby w tych samych korkach co samochody, spowalniałyby je te sam
skrzyżowania. Tylko kolej korzystająca z niezależnych torów gwarantuje
przemieszczanie się ze skrajnych punktów w mieście w 10-15 minut
bezkonkurencyjnym dla autobusów, trolejbusów, tramwajów a nawet samochodów
Sposób
budowy i remontów dróg w Białymstoku powoduje nieustanne korki, co więcej w
każdym mieście na świecie rozbudowa dróg zamiast zmniejszenia korków powoduje
ich wzrost, wydłużenie czasu dojazdu, większą emisje hałasu i zanieczyszczeń.
Przykładowo po przebudowie ul. Mazowieckiej i Legionowej czy Zielonogórskiej i
Wrocławskiej przejazd tego samego odcinka zajmuje ok. 5 minut dłużej niż przed
"modernizacją" ze względu na sygnalizację drogową.
Tymczasem
kosztem budowy 1-5 km drogi rocznie można uruchomić kursy szynobusu na trasie
kolei miejskiej np.
– Białystok Stadion (Kleosin, Politechnika
itp.)
–
-Nowe Miasto- Zielone Wzgórza stacja przesiadkowa przy pętli autobusów 21, 23,
25
–
-Zielone Wzgórza stacja przesiadkowa przy „nowym” tunelu
– Dworzec PKP Białystok Główny/PKS (centrum
przesiadkowe)
– skrzyżowanie ul.
Poleska/Sitarska/Częstochowska
– Wiadukt przy rondzie ul. Poleska/Jurowiecka
– Węglówka/ wiadukt przy ul.
Sienkiewicza/Wasilkowska/ Towarowa
– Dworzec PKP Białystok Fabryczny -ul Towarowa
– Włościańska/ Piasta (Pieczurki)
– ul. Ciołkowskiego
– ul. Baranowicka/ Szosa Baranowicka
(Zaścianki)
i/lub w kierunku osiedla Białostoczek i
Wasilkowa
Dla
mieszkańców peryferiów jak Kleosin, Starosielce, Zaścianki mogloby to skrócić
czas dojazdu do centrum autobusami o ile miejskie szynobusy kursowałyby co 15 –
30 minut.
Koszt
jednorazowego przejazdu kolejowego szynobusu (wyposażonego np. w klimatyzację,
toaletę, monitoring itp.) na odcinku Dworzec PKP Białystok Starosielce - Dworzec
PKP Białystok Główny (możliwy postój przy peronach od strony Dworca PKS) -
Dworzec PKP Białystok Fabryczny wyniesie około 250 zł
Początkiem
mogłoby być uruchomienie pierwszej w Białymstoku linii autobusowej na trasie
Dworzec PKP/PKS - centrum miasta, DARMOWEJ dla pasażerów: np. mieszkańców,
turystów, osób z regionu odwiedzających Białystok w celu zachęty do
skorzystania w centrum miasta z komunikacji zbiorowej zamiast z prywatnego
auta. co zmniejszy korki, ilość zajętych miejsc parkingowych, hałas,
zanieczyszczenie środowiska.
Darmowa
linia autobusowa w centrum miasta zachęcałaby do nie korzystania w zatłoczonym
centrum z samochodów, co zmniejszyłoby korki, hałas i zanieczyszczenie
powietrza oraz ilość zajętych miejsc parkingowych, tak więc finansowanie
takiego rozwiązania powinno być częściowo pokryte z budżetu miasta, np. opłat
za parkowanie.
Ponadto
linia autobusowa na tej trasie to promocja skierowana wobec turystów, którzy z
dworca PKP/PKS mogą dojechać do największych atrakcji Białegostoku (np. Pałac
Branickich) lub załatwić sprawy urzędowe w np. urzędzie Miasta, Urzędzie
Wojewódzkim, narodowym Funduszu Zdrowia, Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych,
Sądzie Okręgowym itp. itd.
"Nie
tylko niewielkie ośrodki miejskie myślą o darmowym transporcie. W Kielcach od
kilku miesięcy jeżdżą dwie bezpłatne linie w ramach komunikacji miejskiej.
Darmowe autobusy mają na celu nie tylko zachęcenie kierowców do przesiadek, ale
też ożywienie centrum miasta.
Dwie
okrężne linie, oznaczone OZ i OW, uruchomiono 4 marca br. Autobusy wykonują 2-3
kursy na godzinę w godz. od 9 do 20. – Linie te obsługują ścisłe centrum Kielc.
Jednym z zadań było ożywienie ruchu w centrum oraz umożliwienie dojazdu osobom
starszym i niepełnosprawnym, zarówno do zabytków i atrakcji turystycznych oraz
do Urzędu Miasta w celu załatwienia spraw – wyjaśnia Barbara Damian, zastępca
dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego. Linie wyruszają spod parkingu
wielopoziomowego Urzędu Miasta. – Daje to możliwość pozostawienia samochodów
prywatnych i skorzystania z komunikacji miejskiej. Autobusy kursują w strefie
płatnego parkowania, co stanowi dodatkową zachętę do rezygnowania z pojazdów
prywatnych – dodaje Barbara Damian.
Czy
uruchomienie dwóch bezpłatnych linii ma sens? – Z perspektywy czasu oceniamy,
że był to słuszny krok, linie się sprawdziły i cieszą się uznaniem wśród
pasażerów – mówi Barbara Damian. Jak dodaje, szczególnie widać to w okresie
wakacji. – Można wtedy zaobserwować bardzo duże zainteresowanie, szczególnie w
czasie organizowania występów, jak i różnego rodzaju pokazów na placu przy
Urzędzie, Placu Artystów i na ul. Sienkiewicza, np. w trakcie festiwalu
harcerskiego, Igrzysk Polonijnych – wymienia wicedyrektor.
ZTM za
uruchomienie wspomnianych linii płaci przewoźnikowi 28 tys. zł
miesięcznie.." http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/kielce-tez-uruchamiaja-bezplatne-linie-528.html
Nadchodzą
wybory, więc pytajcie polityków czy wdrożą takie rozwiązanie, które może
działać w Białymstoku już od jutra, jak zadziałało z powodzeniem przez cały
dzień podczas eksperymentu 22 września 2014 r. kiedy skorzystało z niego ponad
1500 osób i działa w iinych miastach! Np. mój kuzyn po Warszawie najczęściej
porusza się metrem, bo tak jest najszybciej. Projekt Białostockiej Kolei
Miejskiej to takie białostockie metro, tańsze, już gotowe, pozbawione wad metra
i posiadające zalety (brak rozkopywania miasta, łatwiejsza ewakuacja w
przypadku np. awarii, pożaru, ataku terrorystycznego).
Polecam
także inne swoje projekty jak np. www.koncerty.bialystok.pl
czy www.FestiwalPuszczyBialowieskiej.pl
www.FestiwalBialowieski.pl
www.i.bialowieza.pl www.PuszczabialowieskaTV.pl www.i.bialystok.pl www.RadaMiasta.Bialystok.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz